Przeczytaj cały rozdział
Wstawszy tedy Abraham rano, pospieszył się na ono miejsce, kędy stał przed Panem.
I obejrzała się żona jego idąc za nim, a obróciła się w słup solny.
I spojrzał ku Sodomie i Gomorze, i ku wszystkiej ziemi onej równiny, i obaczył, a oto wychodził dym z onej ziemi, jako dym z pieca.