Przeczytaj cały rozdział
Onci nędznego z utrapienia podnosi, i rozmnaża rodzinę jego jako trzodę.
Gdy wylewa wzgardę na książąt, dopuszczając, aby błądzili po puszczy bezdrożnej.
To widząc uprzejmi rozweselą się, a wszelka nieprawość zatka usta swe.