Przeczytaj cały rozdział
Chociażem jest jako naczynie skórzane w dymie, wszakżem ustaw twoich nie zapomniał.
Ustały oczy moje, czekając wyroku twego, gdy mówię: Kiedyż mię pocieszysz?
Wieleż będzie dni sługi twego? kiedyż sąd wykonasz nad tymi, którzy mię prześladują?