Psalmowie 42:4
Tęsknota za Obecnością Boga
Psalmowie 42:4
Łzy moje są mi miasto chleba we dnie i w nocy, gdy mi mówią co dzień: Kędyż jest Bóg twój?
Sąsiadujące wersety
Poprzedni werset
Psalmowie 42:3
Pragnie dusza moja do Boga, do Boga żywego, mówiąc: Kiedyż przyjdę, a okażę się przed obliczem Bożem?
Następny werset
Psalmowie 42:5
Na to wspominając wylewam sam sobie duszę moję, żem bywał w poczcie innych, i chadzałem z nimi do domu Bożego, z wesołym głosem, i z chwałą, w mnóstwie weselących się.