Pierwsza Księga Królewska 18:45
Eliasz konfrontuje Achaba i Baala
Pierwsza Księga Królewska 18:45
I stało się między tem, że się niebiosa obłokami i wiatrem zaćmiły, skąd był deszcz wielki. A tak wsiadłszy Achab, jechał do Jezreela.
Sąsiadujące wersety
Poprzedni werset
Pierwsza Księga Królewska 18:44
A za siódmym razem rzekł: Oto obłok mały jako dłoń człowiecza występuje z morza. Tedy on rzekł: Idź, a powiedz Achabowi: Zaprzęgaj, a ujeżdżaj, aby cię deszcz nie zastał.
Następny werset
Pierwsza Księga Królewska 18:46
A ręka Pańska była nad Elijaszem; i przepasał biodra swe, i bieżał przed Achabem, aż przyszedł do Jezreela.