Przeczytaj cały rozdział
Efraim ten się z narodami zmieszał; Efraim będzie jako podpłomyk nieprzewracany.
Wszyscy zgoła rozpalili się jako piec, a pożerają sędziów swoich; wszyscy królowie ich upadają, niemasz między nimi, ktoby wołał do mnie.
Pożarli obcy siłę jego, a on o tem nie wie; sędziwość też nań występuje, wszakże on tego nie wie.