Przeczytaj cały rozdział
Nadto zapalił się na mię gniew jego, a policzył mię w poczet nieprzyjaciół swoich.
Popsuł mię zewsząd, abym zaginął, a wyrwał jako drzewo nadzieję moję.
Przyszły razem hufy jego, i utorowały przeciwko mnie drogę swoję, i obległy w około namiot mój.