Przeczytaj cały rozdział
Przełożyłbym przed nim sprawę moję, a usta moje napełniłbym dowodami.
Obym wiedział, gdziebym go mógł znaleść, szedłbym aż do stolicy jego.
Dowiedziałbym się, jakoby mi odpowiedział, a zrozumiałbym, coby mi rzekł.