Przeczytaj cały rozdział
Na polu ubogiego pożynają zboże, a niepobożni z winnic zbierają.
Oto jako leśne osły w puszczach wychodzą na robotę swoję, wstawając rano na łupiestwo; pustynia jest chlebem ich, i dzieci ich.
Nagich nocować przymuszają bez odzienia, którzy się nie mają czem nakryć na zimnie.