Przeczytaj cały rozdział
Gdy pochodnia jego świeciła nad głową moją, a przy świetle jego przechodziłem ciemności;
Któż mi to da, abym był jako za miesięcy dawnych, za dni onych, których mię Bóg strzegł;
Jakom był za dni młodości mojej, gdy była przytomność Boża nad przybytkiem moim;