Przeczytaj cały rozdział
Nie dopuszcza mi odetchnąć, owszem mię nasyca gorzkościami.
Bo mię starł w wichrze, i rozmnożył rany moje bez przyczyny;
Jeźli się udam do mocy, oto on najmocniejszy; a jeźli do sądu, któż mię z nim sprowadzi?