Przeczytaj cały rozdział
Tedy przyszli do niego matka i bracia jego; ale do niego przystąpić nie mogli dla ludu.
Przetoż patrzcie, jako słuchacie: albowiem kto ma, temu będzie dane, a kto nie ma, i to, co mniema, że ma, będzie odjęte od niego.
I dano mu znać, mówiąc: Matka twoja i bracia twoi stoją przed domem, chcąc cię widzieć.