Przeczytaj cały rozdział
Zbierają się, i ukrywają się, i ślad mój upatrują, czyhając na duszę moję.
Przez cały dzień słowa moje wykręcają, a przeciwko mnie są wszystkie myśli ich, na złe.
Izali za nieprawość pomsty ujdą? strąć te narody, o Boże! w popędliwości twojej.