Przeczytaj cały rozdział
Aleć zaiste wysłuchał Bóg, a był pilen głosu modlitwy mojej.
Bym był patrzał na nieprawość w sercu mojem, nie wysłuchałby był Pan.
Błogosławiony Bóg, który nie odrzucił modlitwy mojej, ani odjął miłosierdzia swego odemnie.