Przeczytaj cały rozdział
A przyodziany był szatą omoczoną we krwi, a imię jego zowią Słowo Boże.
A oczy jego były jako płomień ognia, a na głowie jego wiele koron; i miał imię napisane, którego nikt nie zna, tylko on sam.
A wojska, które są na niebie, szły za nim na koniach białych, obleczone lnem cienkim, białym i czystym.