Przeczytaj cały rozdział
Bo troskliwe wyglądanie stworzenia oczekuje objawienia synów Bożych.
Albowiem, (bracia!) mam za to, iż utrapienia teraźniejszego czasu nie są godne onej przyszłej chwały, która się ma objawić w nas.
Gdyż stworzenie marności jest poddane, nie dobrowolnie, ale dla tego, który je poddał,