Przeczytaj cały rozdział
A gdy był okręt porwany, a nie mógł się oprzeć wiatrowi, puściwszy się płynęliśmy.
Lecz niedługo potem uderzył na nie wiatr gwałtowny, który zowią Euroklidon.
A gdyśmy pod niektórą małą wysepkę przypłynęli, którą zowią Klauda, ledwieśmy mogli bacik zatrzymać.